Kostnica
Któregoś dnia do wydziału sanitarno – epidemiologicznego w San Francisco przychodzi pewien staruszek i skarży się, że jego dom… Oddycha. Wkrótce do szpitala trafia młody mężczyzna, który oddycha w ten sam dziwny sposób, i jeszcze inny mężczyzna, który został nieludzko okaleczony. Jane Torresino, dziewczyna pracująca w księgarni, nabiera przekonania, że wszystkie te dramatyczne wydarzenia mają związek z pewną indiańską legendą. Akcja nabiera tempa, gdy do San Francisco przyjeżdża indiański szaman i podejmuje wyzwanie demonów.
– Oryginalny tytuł: „Charnel house” (1978)
– Tłumaczenie: Elżbieta Krajewska
– Wydawnictwo: Amber (1991), Rebis (1997)
Fragment książki:
… I nagle powietrze zdawało się pociemnieć, a z mroku wyszło coś, co niewiele już miało wspólnego z Bryanem Corderem czy Danem Machinem. Było to zjawisko spektralne, był to duch składający się z niesamowicie gęstego, zbitego i poskręcanego ludzkiego ciała.
Lśnił jakby zimną poświatą, jakby świeceniem cieni czy mrocznych pomieszczeń, i posuwał się, ciemniejąc, korytarzem; ta uśmiechnięta straszliwie czaszka, a za nią chybotliwa, wstrętna powłoka na poły cielesna. Wycie stało się jeszcze posępniejsze i głośniejsze, gdy Kujot przechodził, ale jego przejściu towarzyszył jeszcze jeden dźwięk. Było to łopotanie martwej skóry, podobne do plaskania obwisłej plandeki o dach opuszczonego magazynu. Ten odgłos był nie do zniesienia. …
Angelika
to jest super książka
tak mnie wciągneła, że przeczytałam ją w jeden dzień